Jazda samochodem po zażyciu marihuany

Niezaprzeczalnie, zażywanie jakichkolwiek środków odurzających nie wpływa pozytywnie na nasz organizm. Powszechną praktyką jest jednak ich stosowanie, głównie przez młode osoby, które wielokrotnie są jednocześnie kierowcami. Najczęściej policjanci drogówki dokonują zatrzymań osób pod wpływem alkoholu. Drugim środkiem, cieszącym się “popularnością” wśród młodszych obywateli, jest marihuana, która wpływa m.in. na ośrodkowy układ nerwowy.

Dlaczego jazda po marihuanie jest niebezpieczna?

Po zastosowaniu tej używki, osoba zażywająca, zaczyna zazwyczaj odczuwać euforię oraz uczucie odprężenia, relaksu. Może też dojść do umiarkowanych zaburzeń percepcji. Marihuana, tak jak zostało już wskazane, oddziałując na ośrodkowy układ nerwowy, doprowadza do osłabienia koncentracji, która jest szczególnie potrzebna do bezpiecznego prowadzenia pojazdu mechanicznego. Działanie tego miękkiego narkotyku, przyczynia się również do powstania tymczasowego upośledzenia pamięci krótkotrwałej oraz pobudzenia wyobraźni. Osoba będąca pod wpływem tego środka odurzającego, może doprowadzić swoim zachowaniem do wielu niebezpiecznych sytuacji, które mogą skończyć się nieszczęśliwie dla samego zażywającego jak i jego otoczenia.

Marihuana, jako narkotyk, utrzymuje się w organizmie znacznie dłużej, niż alkohol. Okres ten może sięgać nawet kilkunastu dni, a fakt ten są w stanie ustalić funkcjonariusze, którzy używają policyjnego testera. Inne narkotyki, również przez dłuższy od alkoholu okres czasu, potrafią pozostawać w naszym ciele. Chodzi np. o takie narkotyki, jak: amfetamina, heroina, kokaina i LSD. W przypadku tych środków psychoaktywnych okres utrzymywania się w ludzkim organizmie, może wynieść nawet do 4-6 dni.

Dopuszczalne limity jazdy pod wpływem marihuany – czy istnieją?

Tak samo jak jazda pod wpływem alkoholu, jazda pod wpływem marihuany jest przestępstwem. Biorąc pod uwagę, że w przepisach dotyczących prowadzenia pojazdów pod wpływem marihuany nie ma określonej dozwolonej zawartości THC, warto się jednak zastanowić czy możemy wsiąść za kierownicę po jej zażyciu. Jak określa to art. 178a Kodeksu karnego: Kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

W Polsce jazda pod wpływem marihuany jest zabroniona. Nie ma znaczenia stężenie metabolitów THC w organizmie, np. 200 ng/ml (bezpośrednio po spożyciu marihuany) czy zaledwie 5 ng/ml. Liczą się wykryte przez narkotest metabolity THC bez znaczenia na ich dawkę, tym samym nie ma znaczenia czy paliłeś narkotyk 5 minut temu czy miesiąc lub dłużej. To co zostanie wykryte w organizmie jest podstawą do ukarania kierowcy.

Co mi zrobisz – jak mnie złapiesz? Czyli sankcje grożące za jazdę po marihuanie

Spożycie niewielkiej ilości substancji zakazanych wystarczy, by policyjny tester pokazał wynik pozytywny. Jazda w stanie po spożyciu narkotyków jest traktowana jako wykroczenie i za to co do zasady grozi:

-areszt od 5 do 30 dni;
-grzywna od 50 do 5.000 zł;
-zakaz prowadzenia pojazdów od 6 miesięcy do 3 lat.

Natomiast jazda pod wpływem narkotyków jest traktowana jako przestępstwo i za co grozi:

– grzywna w liczbie stawek dziennych od 10 do 540 przy czym stawka dzienna może wynosić od 10 do 2.000 zł;
-kara ograniczenia wolności od 1 miesiąca do 2 lat;
-kara pozbawienia wolności do lat 2;
– zakaz prowadzenia pojazdów na okres nie krótszy niż 3 lata;

Ponadto, należy pamiętać o tym, iż Sąd obligatoryjnie orzeka świadczenie pieniężne w przypadku skazania w trybie art. 178a § 1 k.k. Zgodnie bowiem z treścią § 2 art. 43a: W razie skazania sprawcy za przestępstwo określone w art. 178a § 1, art. 179 lub art. 180 sąd orzeka świadczenie pieniężne wymienione w art. 39 pkt 7 na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości co najmniej 5000 złotych, a w razie skazania sprawcy za przestępstwo określone w art. 178a § 4 co najmniej 10 000 złotych, do wysokości określonej w § 1.

W sytuacji, gdy kierujący był wcześniej prawomocnie skazany za prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków, kara będzie znacznie surowsza – od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Dodatkowo, świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, wynosi już nie mniej niż 10.000,00 zł. Ponadto, Sąd w takiej sytuacji orzeka dożywotnio środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów.

Jeszcze wykroczenie, czy już przestępstwo?

Niestety nie istnieje definicja legalna prowadzenia pojazdów “po spożyciu” oraz “pod wpływem” narkotyków. Warto jednak odwołać się do jednego z orzeczeń z dnia 25 maja 2017 r., wydanego przez Sąd Okręgowy w Elblągu VI Wydział Karny Odwoławczy.

Sąd w treści uzasadnienia wskazał, że wartością graniczną stanowiącą, że dane zachowanie jest wykroczeniem lub przestępstwem, w przypadku marihuany jest 2,5 ng/ml. Poniżej tego stężenia, osoba prowadzi pojazd mechaniczny “po spożyciu”, dlatego też zostanie pociągnięta do odpowiedzialności za wykroczenie.

Powyżej zaś 2,5 ng/ml, mamy już do czynienia z zachowaniem będącym przestępstwem, a co za tym idzie, znajdą zastosowanie przepisy Kodeksu karnego. Sąd ponadto w rzeczonym wyroku wskazuje również, że: “[…] z raportu Światowej Organizacji Zdrowia […] wynika wpływ efektu rekreacyjnej dawki (wypalenie ± 0.5 g konopi – cannabis o zawartości 2-3 % […] na upośledzenie zdolności psychomotorycznej kierowcy który jest porównywalny do zakresu 0.7 – 1 ‰ (promille) alkoholu we krwi).”.

 

Zobacz więcej: jazda pod wpływem alkoholu, narkotyków.